Zimą w Tatry jedziemy na narty. Nawet jeśli aura nie dopisuje i śniegu nie ma – nie musimy się martwić, że nie skorzystamy z białego szaleństwa. Niemal wszystkie stoki w Zakopanem, Witowie, Białce Tatrzańskiej, Bukowinie Tatrzańskiej, Suchem są sztucznie śnieżone lub dośnieżane, ratrakowane, oświetlone i świetnie przygotowane dla miłośników narciarstwa i snowboardu.

Na terenie tych ośrodków działa 25 narciarskich wyciągów krzesełkowych. Krzesełka są 2-, 4- lub 6-osobowe, a wyciągi mają dużą przepustowość, w związku z czym czas oczekiwania na wyjazd nie jest długi. Wygoda korzystania z nich nie ogranicza się jedynie do łatwego i przyjemnego transportu na szczyt, ale umożliwia także podziwianie pięknych tatrzańskich widoków, jak również wstępne zapoznanie się z trasą zjazdową obserwowaną z góry.

Ośrodki narciarskie i snowboardowe oferują atrakcje zarówno dla wytrawnych narciarzy na trudnych trasach zjazdowych, jak i dla mniej zaawansowanych sportowców - na średnich, a także dla początkujących – na łatwych. Poza wyciągami krzesełkowymi działają krótsze wyciągi orczykowe oraz taśmowe dla dzieci. W ofercie znajdziemy także szkółki i przedszkola narciarskie, wypożyczalnie i serwisy sprzętu narciarskiego i snowboardowego, strefy przeznaczone do zabaw dla dzieci, snowparki. Z zimowego szaleństwa w stacji narciarskiej skorzystać mogą zarówno rodziny z dziećmi, jak i ci, którzy samotnie chcą się cieszyć uprawianiem sportu.